SEO - #3- optymalizacja strony...

Jako trzecią część cyklu o reklamie i pozycjonowaniu własnej witryny, zaistnienia w sieci czy rozgłosie o własnym projekcie przedstawiamy optymalizację strony - jednakże dla samego pozycjonowania jest to rzecz od której powinniśmy zacząć!

Generalnie nie powinniśmy reklamować i inwestować w witrynę, która nie jest dopracowana. Dlaczego? Dlatego, że kiedy google, bing czy yahoo po raz pierwszy puści swoje pajęczaki (boty) by sprawdziły naszą witrynę może minąć nawet pół roku nim zobaczymy widoczne efekty w ich wyszukiwarkach - tu oczywiście nie ma reguły. Zaistnieć zaistniejemy błyskawicznie, ale jest ogromna szansa, że mimo oryginalnej, ciekawej treści i tak skończymy na ósmej stronie googli, co oczywiście zaowocuje niemal zerowym ruchem.
Dlatego, jeśli pokażemy botom niegotowy produkt, przez długi czas możemy zostać źle sklasyfikowani lub nieprawidłowo rozpoznani.

Ważne dla strony są:
-> Opisy
-> Słowa kluczowe
-> Nagłówki
-> Treść
-> Opisy grafiki
-> Pozostałe czynniki (o tych zaraz)

Dlatego, jeśli chcemy pozycjonować nie wydając pieniędzy na program googlowskiego AdWords musimy niestety pogodzić się z faktem iż strona napisana całkowicie we flashu będzie dla googli praktycznie niewidoczna i bez treści - dlatego bez względu na treść będzie się liczył tylko ruch, który sam się nie zrobi.

Opis w nagłówku meta musi być od 50 do 160 znaków - w innym wypadku zostanie on skrócony, albo zastąpiony innym. Musi też dobrze odnosić się do treści strony, inaczej googlebot albo bingbot może spróbować zastąpić go innym, który on uzna za bardziej adekwatny.

Słowa kluczowe muszą się powtarzać i być wypunktowane, ale należy znać umiar- zbytnie spamowanie "karma dla psów" może zostać uznane za śmieci. Jednocześnie treść musi być zróżnicowana i oryginalna, by boty nie uznały błędnej treści za tą najważniejszą.

Nagłówki "h1" i pozostałe podkreślają wartość danej frazy. Należy w nich być ostrożnymi, a  nagłówek "h1" sam w sobie powinien zawierać skrót naszej oferty. Dla przykładu, pozostając przy ów psach "Karma dla Psów Azorek w Pszczynie Dolnej - zapraszamy!".

Przy poszczególnej grafice, obojętne czy jest ona częścią odnośnika czy ozdobą używając alt= "tresc " możemy nadać opis i treść obrazkowi, co zostanie tak samo rozpoznane przez google jak i normalna treść.

Pozostałe czynniki do linki zwrotne, o które musimy uważać. Jeśli w ramach darmowych katalogów, które zechcą dodać nasz wpis za darmo jako wymianę linku do ich strony, którą musimy zamieścić na naszej witrynie, naładujemy tego za dużo wartość takich linków jak i PageRank może spaść - musimy na to uważać.

Nie należy się przejmować niskim PageRankiem na początku - jest on silnie związany z ilością odwiedzin, a ta dla jednej branży może być mała, lecz bardzo wystarczająca, dla innej zaś może prezentować ogromny bilans ilość odwiedzin - brak zysków. Mówiąc po Polsku - można zająć pierwsze miejsce w googlach bez konieczności posiadana PR większego niż 2 (skala jest 10cio stopniowa).

Podsumowując musimy zadbać o przejrzystość, słowa kluczowe oraz odpowiednio nacechowany kod. Ogromną pomocą będzie tutaj oryginalna zawartość i treść pozycjonowanej przez nas strony - kiedy już to zrobimy możemy zacząć walczyć o linki zwrotne, reklamę i portale społecznościowe.

Zróbmy hałas! ale o tym następnym razem....
----
Zapraszamy po więcej: Drukarnia Cyfrowa 
Drukarnia internetowa online Kraków
Oraz: studio nagrań kraków

SEO - część 2 - Co nieco o zapleczu ....

Czym są precle albo zaplecze? Tak, to ważny aspekt pozycjonowania i zaistnienia w internecie i o ile robiony konkretnym nakładem sił, przynosi nie tylko wyniki, ale i może podnieść nieco prestiż.
Jeśli zajmujemy się dajmy na to, produkcją łożysk warto poświęcić trochę czasu i doświadczenia inżynierów i napisać małe tutoriale, lub też artykuły o handlu, typach łożysk i użytkowaniu - takie artykuły mogą się przydać internautom, a do tego poprowadzą bezpośrednio do naszej firmy, która w tym wypadku urośnie w oczach klientów.

Ale to nie wszystko - dla googli liczą się linki zwrotne, czyli linki do naszej witryny, które pojawiają się na innych portalach - a im ten portal lepszy, tym wartościowszy jest ów link.

Dla przykładu lepiej jest porozumieć się z człowiekiem, który prowadzi handel oponami i chętnie wymieni się linkami na stronie, niż dodać nasz link do 5ciu katalogów firmowych...

To jednak wydaje się być oczywiste. Jednak jednym ze sposobów wiążącym powyższe linkowanie, oraz to o czym wspomnieliśmy na początku artykuły to preclowanie - czyli zawieranie linku w ciekawym artykule, który pojawia się na stronach z artykułami, albo na naszych własnych blogach.

Zatem jeśli napiszemy naprawdę ciekawy i użyteczny artykuł, w którym zawrzemy niezbyt nachalnie link do witryny naszej firmy, np "drukarnia cyfrowa kraków", mamy spore szanse, że zostanie to nie tylko pozytywnie rozpatrzone przez system Google, ale i przez zwyczajnych użytkowników.

Pozdrawiam serdecznie!

SEO - czyli słów parę o pozycjonowaniu.... FaceBook!

Przeważnie opowiadam Wam o druku oraz o produkcji, jednak razem z prowadzeniem działalności wiąże się reklama - a z reklamą próba zaistnienia w internecie. Niestety razem z contentem idzie target - a mówiąc po Polsku, istnieje oczywista zależność między treścią  a odbiorcą. Dlatego jasne staje się, że jeśli chcemy przyciągnąć uwagę użytkowników facebooka do dajmy na to, naszego salonu kosmetycznego będziemy próbować organizować konkursy, gdzie do wygrania będą kremy, albo bony na nasze usługi, oraz wciągnąć ich w dyskusję na temat odnowy biologicznej - nierzadko posuwając się do wymuszania dyskusji, który sposób jest lepszy.

Dlatego wielu pozycjonerów celowo wywołuje tzw "flame war" - czyli kłótni w internecie na dany temat, nierzadko idący w parze ze spamowaniem kontrowersyjną treścią.
Można by się zastanowić jaki ma to cel - jednak im więcej ludzi usłyszy o nas, albo o naszej stronie, tym więcej może się zainteresować albo stanąć w obronie danego tematu, jednocześnie powiększając dobytek odwiedzin strony oraz jego obserwatorów.

Czy to jest fair? Można by pomyśleć, że taki zabieg to forma oszustwa, ale nic bardziej mylnego. Dopóki nie wymuszamy spamem, nachalnymi reklamami albo aplikacjami uwagi internautów, czy potencjalnych klientów, dopóty jakikolwiek ich wybór jest świadomy. My chcemy się pokazać, a pokazanie naszej strony, dla przykładu z karmą dla psów, przy całej konkurencji może być bardzo żmudny, trudny...

A nie wszyscy grają czysto i to też jest wiadomy fakt.

Zaczęliśmy od facebooka, który winien być ostatnim z elementów pozycjonowania - lecz dla wielu z nas, w zależności od naszej działalności może być on najpraktyczniejszy. Jeśli prowadzimy salon fryzjerski zaprośmy parę dziewczyn i zróbmy im wymyślne fryzury za darmo, pod warunkiem, że pozwolą sfotografować nasze dokonania i polecić je na stronie internetowej i na FB - tym sposobem jednoczesna reklama jest dźwignią handlu. Ów dziewczyny z pewnością podzielą się swoimi dokonaniami z koleżankami, a te wejdą na nasz fanpage i stronę by zobaczyć, co też oferujemy w naszym salonie. Same być może zaproponują coś, a ich posty będą widoczne dla innych - i tak nasza promocja, jeśli zostanie wykonana należycie pójdzie w eter, który w tym wypadku będzie serwerownią facebooka ;)

Chcecie poczytać dalej o pozycjonowaniu, już w bardziej informatycznym tego słowa znaczeniu, czy może dowiedzieć się nieco o druku cyfrowym?
Wypowiedzcie się!